Rozświetlający rytuał... czyli skóra muśnięta słońcem

Cześć Kochani,

Po dłuższej przerwie wracamy do Was z postem na temat nowej linii kosmetyków Le Petit Marseillais. Jakiś czas temu wzięłyśmy udział w kampanii tej firmy i zostałyśmy "chwilowymi" ambasadorkami.

To nie jest tak, że nigdy nie używałyśmy tych kosmetyków. Często korzystałyśmy z żeli pod prysznic i balsamów tej firmy. Tym razem jednak dostałyśmy do przetestowania 3 produkty: 
1. Antyperspirant
2. Olejek do mycia ciała
3. Balsam rozświetlający
Dodatkowo w paczce znajdowały się próbki balsamu, którymi mogłyśmy podzielić się z przyjaciółmi i rodziną.






Chcemy podzielić się z Wami naszą rzetelną opinią na temat tych kosmetyków. 
Zacznijmy od tego, że cała linia została stworzona w jednej kategorii zapachowej. Znajdziemy w nich przede wszystkim dominującą morele, róże i lilię. Dodatkowym składnikiem jest masa perłowa z muszli Morza Śródziemnego, która nadaje skórze miękkość i połysk.

Antyperspirant oprócz zapachu, który jest bardzo nieokreślony (taki dość owocowy, może nawet ciężki?), nie posiada żadnych cech, którymi by się wyróżniał. Działa jak każdy inny, na szczęście nie pozostawia żadnych białych śladów. Jest względnie mówiąc bardzo  OKEJ. 



 Olejek do mycia jest bardzo przyjemny dla ciała. Nieco rzadki, fajnie się pieni myjąc ciało i pozostawiając skórę gładką. Niestety, zapach nie utrzymuje się dłużej po wyjściu z kąpieli. Jednak skóra jest odżywiona i miękka, co jest dużym plusem.

                                  


A na koniec nasz ulubieniec. Balsam z tej serii skradł nasze serca. Przede wszystkim bardzo fajnie nawilża naszą skórę. Pozostawia ją gładką i przyjemną w dotyku. Dodatkowo kosmetyk zawiera pięknie mieniące się drobinki (myślę, że to zasługa masy perłowej), dzięki czemu nasza skóra mieni się niesamowicie na słońcu przez długi, długi czas. Wygląda to bajecznie. Zapach utrzymuje się znacznie dłużej niż zapach olejku. 

                                 


Jak możemy podsumować tą linię? Balsam możecie brać w ciemno, jeżeli lubicie takie zapachy będziecie zachwyceni. Co do reszty, pozostawiamy to już Waszym własnym decyzjom. 

Pozdrawiamy, Patolka

Komentarze

Popularne posty